chlewinski

Autonomia podyktowana systemem przekonań i uznawanym systemem wartości jest czymś bardzo ważnym w ramach osiągania dojrzałości osobowości, sumienia. Postawa autonomiczna wyklucza postawę lękowo-obronną. Przeciwnie, istotną sprawa w jej wypadku jest otwartość na wartości, bo tylko ona zapewnia młodym ludziom samodzielne różnicowanie wartości i świadomy ich wybór. Wszędzie gdzie pojawia się postawa obronna, kończy się porozumienie między ludźmi i ginie poczucie wewnętrznej wolności. Zaczyna dominować wówczas lęk przed zachwianiem własnej postawy. To sprawia, że wypowiedzi obronne są zazwyczaj pełne emocji, blokują otwartość, możliwość zrozumienia innego człowieka, uzgodnienia stanowisk i obiektywnego przedstawienia własnej wizji. Rzecz znamienna, że taka lękowa obronność jest zazwyczaj sygnałem naszej niepewności co do własnej wewnętrznej postawy. Zakłada ona, że przekonania nasze mogą łatwo zostać nam „wydarte", a dialog prowadziłby nie do pogłębienia czy zmodyfikowania naszego stanowiska, bądź dostrzeżenia złożoności sprawy, lecz do zachwiania naszego systemu moralnego.

Osiągając autonomię sumienia człowiek staje się coraz bardziej dojrzały. Podejmuje wówczas własne decyzje moralne w oparciu o odkryty i zaakceptowany system wartości w poczuciu wewnętrznej wolności. Nie jest ani rygorystą w interpretowaniu reguł moralnych ani laksystą. Taki człowiek potrafi ze szczególną umiejętnością roztropnie i trafnie stosować akceptowane przez siebie normy do różnych konkretnych sytuacji.

System wartości i wynikające stąd oceny moralne stanowią — jak to już wspomniano — przedmiot szczególnych kontrowersji w dzisiejszym świecie, głównie zachodnim. Wszystkie normy moralne traktuje się tam nierzadko jako uwarunkowane socjologicznie. Kryje się za tym stosunek do świata wartości — nie jako do świata odkrywanego przez nas, jak wspomnieliśmy wyżej, ale jako do świata kreowanego przez nasze wyobrażenia i wyłącznie socjologicznie uwarunkowanego. Rozwija się permisywizm, a kryterium moralności stanowi nierzadko tzw. spontaniczność. Decyduje o nim przekonanie, iż człowiek z natury swojej ma prawo do dokonywania wszelkich wyborów w kwestiach moralnych (widać to wyraźnie w kwestiach seksu, stosunku do życia i choroby, używania narkotyków itp.). Postawa taka kwestionuje autonomię sumienia w rozważanym tu sensie. Osiągnięcie autonomii sumienia zakłada możliwość rzetelnego uzasadnienia swoich przekonań — przede wszystkim przed samym sobą. Zakłada odpowiedni rozwój struktur poznawczych, jak i rozwój dojrzałej osobowości. Autonomia sumienia stanowi podstawę dla dialogu międzyludzkiego.

Fragment książki Zdzisława Chlewińskiego, Dojrzałość, sumienie, religijność, Wydawnictwo W drodze, 1991, s. 80-81

+AMGD by Dariusz Michalski SJ. 2023
Wykonanie: Solmedia.pl

UWAGA! Serwis używa cookies.

Brak zmian ustawień przeglądarki oznacza zgodę.

Zrozumiałem