Czy według Ojca więcej ludzi zaczęło ufać w pomoc księży, czy też księżom nie bardzo się chce służyć ludziom?

Wydaje mi się, że współczesny człowiek po prostu chce się spotkać z kapłanem, niekoniecznie podczas Mszy św.czy w konfesjonale, kiedy jest hałas, kolejka i nie można swobodnie rozmawiać. To wielkie wyzwanie dla nas, kapłanów, bo nie za bardzo jesteśmy przyzwyczajeni i przygotowani do tej formy pracy. Na dodatek ona wymaga dużego wysiłku, a efekty są niewielkie. Takie spotkanie w cztery oczy to przecież praca tylko z jedną osobą przez czterdzieści pięć minut czy pół godziny . Ale i taki trud warto podjąć, bo nawet jedno spotkanie czy trafnie wypowiedziane zdanie może kogoś zachęcić do poszukania czegoś więcej, a nam pokazać, że taka forma pracy ma sens. Kiedy sam spotykam się z takim potrzebującym człowiekiem, często zachęcam go do wejścia do wspólnoty wiary albo do podjęcia terapii.

* * *

Pełny zapis rozmowy przeprowadzonej przez Annę Kot można znaleźć tutaj.

+AMGD by Dariusz Michalski SJ. 2023
Wykonanie: Solmedia.pl

UWAGA! Serwis używa cookies.

Brak zmian ustawień przeglądarki oznacza zgodę.

Zrozumiałem