dobre-mysli

Twoja dusza potrzebuje duchowego pokarmu. Potrzebujesz nie tylko fizycznego jedzenia dla swego ciała, odpoczynku czy bliskich osób, które umiałyby dzielić z Tobą to, co dla Ciebie ważne. Potrzebujesz także duchowego pokarmu. Potrzebujesz odnaleźć sposób na bycie dobrym dla siebie. Potrzebujesz odnaleźć najbliższą sobie osobę w swoim wnętrzu, by potraktować ją z miłością. W Piśmie Świętym znajdujemy wiele tekstów, w których Bóg zapewnia nas o swej dobroci i życzliwości wobec nas. Skoro Bóg jest dla nas dobry i mamy Go naśladować, to mamy się od Niego uczyć być dobrymi dla siebie. To zaskakujące, jak trudno jest nam być dobrymi dla siebie. Uważamy, że to coś niewłaściwego. Albo coś, co sprawi, że się rozpuścimy, rozleniwimy lub staniemy w jakiś sposób gorsi. A przecież jest wręcz na odwrót!

Stawanie się dobrym dla siebie czyli okazywanie sobie miłości nie jest łatwe szczególnie wtedy, gdy nauczono nas postawy przeciwnej: rygoryzmu, pogardy czy choćby obojętności wobec siebie. Wbrew wszelkim obawom doświadczenie uczy nas, że gdy czujemy się dobrze z samymi sobą, to i nasi bliscy czują się z nami lepiej. Każde dobro wymaga treningu. Podpowiada nam to św. Ignacy Loyola, który drogę do Boga nazywa ćwiczeniami duchowymi.

Możesz zacząć ćwiczyć się w okazywaniu sobie dobroci choćby przez wypowiadanie dobrych myśli pod swoim adresem. Jakich? Ano choćby takich:

- Jestem wartościowym człowiekiem.

- Lubię siebie.

- Lubię czuć się dobrze ze sobą.

- Mam prawo mieć własne zdanie i wyrażać je przed innymi.

- Jestem piękny (choćby w swoim człowieczeństwie).

- Nie muszę być idealny. Bóg kocha mnie takim, jakim jestem.

To tylko podpowiedź. Znajdź dziś taką, która Tobie sprawi radość i przyjemność.

+AMGD by Dariusz Michalski SJ. 2023
Wykonanie: Solmedia.pl

UWAGA! Serwis używa cookies.

Brak zmian ustawień przeglądarki oznacza zgodę.

Zrozumiałem