Gdy pójdziesz przez wody. Ja będę z tobą, i gdy przez rzeki, nie zatopią Ciebie. Gdy pójdziesz przez ogień, nie spalisz się i nie strawi Cię płomień. Nie lękaj się, bo jestem z Tobą. Iz 43,2.5
Nie mogę Ci zapewnić żadnej stałej formy obrony przed przeciwnościami i trudnościami. Nie mogę Ci wystawić żadnej gwarancji, że się nie zranisz, że nie będziesz tonął, że Cię nie odrzucą, że się nie sparzysz. Nie mogę Ci zapewnić żadnych sukcesów czy wymiernych korzyści. Nie chcę Cię trzymać kurczowo przy sobie, żeby Cię nie zadusić. Chcę, żebyś żył tak, jak chcesz i żebyś dobrze korzystał z wolności. Nie mogę do Twego życia dołączyć szalupy ratunkowej. Ale mogę i chcę Cię zapewnić, że w każdym Twoim doświadczeniu: dobrym i złym, przyjemnym i przykrym, raniącym czy uzdrawiającym – że zawsze będę przy Tobie. Chcę Ci dać siebie, swoją obecność przy Tobie. A jednocześnie chcę żebyś Ty kierował swoim życiem. Wiem, że do tej pory szukałeś zewnętrznych i wymiernych zabezpieczeń, wiedzy, pewności, że inni Cię uszanują gdy zobaczą jedną, dwie czy trzy literki przed Twoim nazwiskiem. Wiem, że całe życie szukasz poczucia bezpieczeństwa. Gdy wyjeżdżasz w podróż widzę, że pakujesz bagaż nerwowo sprawdzając czy zabrałeś wszystko ze sobą. Szukasz nieustannie pewnych i stałych zabezpieczeń, jakiejś ostatecznej opcji, która by dała Ci poczucie bezpieczeństwa, zabezpieczenia przed zranieniami, kąśliwymi uwagami, ostracyzmem czy nawet zwykłą samotnością, która dopada Cię od czasu do czasu. Widzę to wszystko.
Nie chcę Ci dawać zabezpieczenia na Twoją wiarę, tak jak Ty to sobie wymyśliłeś. Chcę Ci po prostu dać siebie, swoją obecność przy Tobie w każdej chwili Twego życia. Chcę po prostu być z Tobą i przy Tobie. Wspierać Cię swoją obecnością, swoim zrozumieniem, akceptacją Twojej osoby, mądrością dokonywania wyborów na rzecz życia.
Wiem, że to Ci wystarczy, że z czasem nauczysz się cieszyć moją cichą i nie narzucającą się bliskością, subtelnymi znakami mojej obecności, które każdego dnia Ci daję.
Miej odwagę zamilknąć. By usłyszeć już nie tylko siebie, co przede wszystkim Mnie w Tobie. Miej odwagę trwać ze mną nie szukając pewnych i stałych zabezpieczeń. Pozwól, aby moja obecność przy Tobie stałą się dla Ciebie jednym zabezpieczeniem. Pozwól mi. Proszę.