Cóż mamy czynić, abyśmy wykonywali dzieła Boże? Jezus odpowiadając rzekł do nich: Na tym polega dzieło zamierzone przez Boga, abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał.
* * *
Co mam czynić dziś? Jezus nie mówi konkretnie czym masz się dziś zajmować, ale mówi Ci, abyś przeżył ten dzień w postawie wiary. Co to znaczy? Osobiście odczytuję tę podpowiedź jako zaproszenie do prostoty życia: mam zająć się swoimi codziennymi obowiązkami. Mam je wypełniać w duchu wiary: wierzyć, że Bóg jest ze mną we wszystkim, co czynię, że mnie kocha, że jest dla mnie życzliwy i wspierający, cierpliwy w moich potknięciach i pomagający mi wstać, gdy się przewracam, współweselący się w dobrych owocach mojej pracy. Dzisiejszy Psalm przypomina: Błogosławieni, których droga prosta (Ps 119). Być może masz to doświadczenie, że im dłużej żyjesz, tym bardziej pociąga Cię prostota. Tym bardziej czujesz się zaproszony do zwyczajności, do odnajdywania Boga w codzienności. Jest to zaproszenie do rezygnowania z ambicji, bycia w centrum zainteresowania, skupiania się na własnych głodach. Prostota to postawa miłości wyrażającej się w służbie wobec sióstr i braci. Prostota to odwracanie wzroku od siebie i takie patrzenie na ludzi, które pomaga służyć im i dostrzegać Boga zrówno w nich, jak i w stworzeniu. Pozwól, aby prostota miłości i służby uzdrawiała dziś Twoje serce.