glod

W Kafarnaum lud powiedział do Jezusa: Jakiego dokonasz znaku, abyśmy go widzieli i Tobie uwierzyli? Cóż zdziałasz? Ojcowie nasi jedli mannę na pustyni, jak napisano: Dał im do jedzenia chleb z nieba. Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale dopiero Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba. Albowiem chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i życie daje światu. Rzekli więc do Niego: Panie, dawaj nam zawsze tego chleba! Odpowiedział im Jezus: Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie (J 6,30-35).

* * *

Masz w sobie głód Boga - głód miłości, akceptacji, bycia potwierdzonym w swoim człowieczeństwie. Głód przyjmowania Boga, ale i głód dawania Go Twoim braciom i siostrom. Nie próbuj zaspokajać go czymś innym niż samym Bogiem. To niemożliwe! Jest w Twoim wnętrzu taka przestrzeń, która pragnie samego Boga - chleba nie ziemskiego, ale niebieskiego - pokarmu na drogę do życia wiecznego. Przypomnij sobie własne cierpienie wynikające z prób nasycania duchowego głodu czymś materialnym. Popatrz na swoje życie - czy pozwalasz, by Bóg Cię karmił? Czy pozwalasz Mu kochać Ciebie? Czy masz odwagę, by w osobach, których nie lubisz choćby dostrzegać dobro, które w nich jest - bo przecież w nich jest! Znajdź dziś czas na modlitwę - spotkaj się z Tym, który dziś mówi do Ciebie: "Jesteś moim ukochanym synem, córką! Idź, posyłam Cię dziś do Twoich bliskich. Dziel się z nimi moją miłością!"

+AMGD by Dariusz Michalski SJ. 2023
Wykonanie: Solmedia.pl

UWAGA! Serwis używa cookies.

Brak zmian ustawień przeglądarki oznacza zgodę.

Zrozumiałem