krolewskie-prawo-milosci

Bracia moi, niech wiara wasza w Pana naszego Jezusa Chrystusa uwielbionego nie ma względu na osoby. Bo gdyby przyszedł na wasze zgromadzenie człowiek przystrojony w złote pierścienie i bogatą szatę i przybył także człowiek ubogi w zabrudzonej szacie, a wy spojrzycie na bogato odzianego i powiecie: Usiądź na zaszczytnym miejscu, do ubogiego zaś powiecie: Stań sobie tam albo usiądź u podnóżka mojego, to czy nie czynicie różnic między sobą i nie stajecie się sędziami przewrotnymi? Posłuchajcie, bracia moi umiłowani! Czy Bóg nie wybrał ubogich tego świata na bogatych w wierze oraz na dziedziców królestwa przyobiecanego tym, którzy Go miłują? Wy zaś odmówiliście ubogiemu poszanowania. Czy to nie bogaci uciskają was bezwzględnie i nie oni ciągną was do sądów? Czy nie oni bluźnią zaszczytnemu Imieniu, które wypowiedziano nad wami? Jeśli przeto zgodnie z Pismem wypełniacie królewskie Prawo: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego, dobrze czynicie. Jeżeli zaś kierujecie się względem na osobę, popełniacie grzech, i Prawo potępi was jako przestępców (Jk 2,1-9).

* * *

Dziś bardzo krótki komentarz: To, co mnie uderzyło w pierwszym czytaniu to określenie, którego używa Apostoł Jakub w odniesieniu do przykazania miłości: "Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego". Właśnie o tym przykazaniu mówi, że jest... królewskim prawem! Czemu? Bo ono sprawia, że może się urzeczywistniać nasza królewska godność dzieci Bożych: umiłowanych i wezwanych do miłości. Tym zaczynem jest ziarno Bożej miłości złożone w nas, które może wzejść w naszych sercach jeśli zaufamy... królewskiemu prawu miłości.

--
Photo used under Creative Commons from nlnnet

+AMGD by Dariusz Michalski SJ. 2023
Wykonanie: Solmedia.pl

UWAGA! Serwis używa cookies.

Brak zmian ustawień przeglądarki oznacza zgodę.

Zrozumiałem