refleksja bog

Ktoś z tłumu rzekł do Jezusa: "Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem". Lecz On mu odpowiedział: "Człowieku, któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?" Powiedział też do nich: "Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś ma wszystkiego w nadmiarze, to życie jego nie zależy od jego mienia". I opowiedział im przypowieść: "Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał w sobie: „Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów”. I rzekł: „Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe moje zboże i dobra. I powiem sobie: Masz wielkie dobra, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!” Lecz Bóg rzekł do niego: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, co przygotowałeś?" Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty u Boga". Ktoś z tłumu rzekł do Jezusa: "Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem". Lecz On mu odpowiedział: "Człowieku, któż Mnie ustanowił nad wami sędzią albo rozjemcą?" Powiedział też do nich: "Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo nawet gdy ktoś ma wszystkiego w nadmiarze, to życie jego nie zależy od jego mienia". I opowiedział im przypowieść: "Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. I rozważał w sobie: „Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów”. I rzekł: „Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe moje zboże i dobra. I powiem sobie: Masz wielkie dobra, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!” Lecz Bóg rzekł do niego: „Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, co przygotowałeś?" Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty u Boga" (Łk 12, 13-21).

* * *
Obchodzimy dziś wspomnienie Świętego Jana Pawła II. To dobra okazja, aby przypomnieć sobie jego nauczanie, że świętość nie jest zarezerwowana dla jakiejś szczególnej grupy ludzi: zakonników, sióstr zakonnych itd. lub po prostu dla nielicznych. Bóg stworzył każdego z nas, abyśmy nieustannie stawali się coraz bardziej na Jego obraz i podobieństwo. To właśnie jest świętość! Nie oznacza ona doskonałości w sensie ludzkim. Tak pojmowana idea świętości wyrządziła w Kościele wiele złego: w życiorysach świętych usuwano niechlubne wydarzenia z ich życia. Tak właśnie stało się choćby z tekstem Autobiografii św. Ignacego Loyoli.

W świetle dzisiejszej Ewangelii możemy powiedzieć, że świętość to posiadanie w sercu perspektywy życia tu na ziemi prowadzącego do życia wiecznego. To szeroka perspektywa życia. Zauważmy, że grzeszymy wtedy, gdy całe życie sprowadza się do problemu typu: on ma lepiej niż ja, albo: nie jestem taki dobry jak mi się wydawało, albo: jeśli będę bogaty będę szczęśliwy. Smutek i przygnębienie biorą się z zawężania naszego życia jedynie do doczesności i poszukiwanie szczęścia właśnie w niej! Wszyscy próbujemy powrócić do raju czyli do stanu jakiejś szczęśliwości tyle, że tak tworzymy nasze raje, że są one pozbawione... Boga!

Jaki raj na ziemi próbujesz stwarzać w swoim przypadku? Czy również wykorzystujesz do tego Boga tak, jak ktoś z dzisiejszej Ewangelii: "Nauczycielu, powiedz mojemu bratu, żeby się podzielił ze mną spadkiem". Do jakich celów jest Ci potrzebny Bóg? A do jakich celów Ty jesteś potrzebny Bogu? :-)

+AMGD by Dariusz Michalski SJ. 2023
Wykonanie: Solmedia.pl

UWAGA! Serwis używa cookies.

Brak zmian ustawień przeglądarki oznacza zgodę.

Zrozumiałem