prostytutka-niebo

Szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli, a Pan Bóg będzie z wami (Am 5,14).

* * *

Bardzo poruszyły mnie dzisiejsze słowa aklamacji przed Ewangelią. Sprzeciwiają się moim pokusom do szukania... zła. Do szukania krzywdy, którą ktoś mi wyrządził - któż ich nie doświadczył, nie tylko mnie się to przydarza! Srzeciwiają się skrupułom, które mogę budować na bazie tego, jak bardzo jest niesprawiedliwe życie (nieprawda), jak mało miłości dali mi moi rodzice (to oczywiście nieprawda), jak ja sam jestem zły i do niczego (to już zupełna nieprawda).

Kiedy rozważam słowa z Księgi Amosa widzę jak często skupiam się na tym, co złe, a potem próbuję to wyolbrzymić. Szukam zła. Nie dobra. Po co? Bo wtedy mam powód, aby samemu czynić zło i w nim odnajdywać ulgę. Odkrywam prawdę, że aby móc trwać w uzależnieniu lub użalaniu się nad sobą (co wychodzi na jedno i to samo) potrzebuję powodu. Często zaprzeczam całym sobą: Panie Boże, to niemożliwe żebyś był, aż tak dobry i tak bardzo przebaczający! Przecież wiesz ile w moim życiu zła! I nie pozwalam Mu działać, bo uznaję, że mój grzech jest większy od Jego miłosierdzia. To nic innego jak pycha.

 

Pewien mnich zmarł i znalazł się w poczekalni nieba. Przez całe życie praktykował ascezę. Był dla siebie niezwykle surowy. Miał wygląd bardzo wychudzonego i wyczerpanego. Gdy trafił do poczekalni pomyślał sobie: No, nareszcie sobie odpocznę! To będzie nagroda za lata cierpień i wyrzeczeń. Nagle otwierają się drzwi i zakonnik widzi, że wchodzi przez nie... prostytutka. Przeciera oczy ze zdumienia i mówi:

 

 

- Na pewno się pomyliłaś. To nie jest miejsce dla ciebie!

 

A ona na to:

 

- Sama nie wiem. Św. Piotr powiedział, bym poczekała właśnie tutaj.

 

- Jak to zrobiłaś, że tu się dostałaś?

 

- Sama nie wiem. Stałam przy szosie, zatrzymał się jakiś samochód, wsiadłam. Nagle z przerażeniem zobaczyłam pędzącą z naprzeciwka wprost na nas ciężarówkę. Zdążyłam jedynie krzyknąć: „Jezu, kocham Cię z całego serca!”. A potem znalazłam się tutaj.

 

Mnich pokiwał głową ze smutkiem i rzucił:

 

- Kurcze, gdybym tylko o tym wcześniej wiedział...

 

 

* * *

A ty o czym jeszcze nie wiesz? Czy wierzysz tak, jak dobry łotr na krzyżu lub prostytutka, że akt miłości doskonałej czyli całkowitego powierzenia się Bogu takim, jakim jesteś naprawdę zmazuje wszystkie grzechy?

https://dl.dropbox.com/u/825872/Foto/firefox-gimp.jpg

+AMGD by Dariusz Michalski SJ. 2023
Wykonanie: Solmedia.pl

UWAGA! Serwis używa cookies.

Brak zmian ustawień przeglądarki oznacza zgodę.

Zrozumiałem