Ja zaś jak oliwka kwitnąca w domu Bożym,
na wieki zaufam łaskawości Boga.
Będę Cię sławił na wieki za to, coś uczynił,
polegał na Twym imieniu,
ponieważ jest dobre dla ludzi oddanych Tobie.
* * *
Dzisiejszy psalm, z którego korzystamy w liturgii, jest bardzo krótki. I pewnie w ten sposób chce nam zwrócić uwagę na to, co najważniejsze: na dobroć Boga. Wyraża się ona w łaskawości czyli w postawie dobroci okazywanej każdemu człowiekowi niezależnie od tego, co czyni czy jaki jest. Bóg jest dobry dla każdego człowieka. Może to cię szokuj, bo choć wyznajesz dobroć Boga, to jednak często odmawiasz jej ludziom, których uważasz za złych: złodziejom, jawnogrzesznikom czy choćby myślącym inaczej niż ty.
A może jest to obraz tego, w jaki sposób traktujesz te części siebie, które są uznajesz za "złe". Które z jakiegoś powodu nie postępują tak, jak byś tego chciał...
Bóg nikogo nie odrzuca. Nie potrzebuje specjalnego powodu dla bycia dobrym wobec ciebie, mnie czy jakiegokolwiek innego człowieka na ziemi. Bóg po prostu jest dobry dla ciebie i innych ludzi niezależnie od tego, czy dziś będziesz czynił dobro czy zło. Łaska to niezasłużona przychylność Boga względem Jego stworzeń. Bez żadnych warunków wstępnych z twojej strony. Brzmi wspaniale? Tak! Tak bardzo wspaniale, że aż trudno w to uwierzyć. Drogą do jej przyjęcia jest codzienne uczenie się zaufania do niej ponad wszystko. Ponad wszelkie wątpliwości wynikające z własnego osądu o sobie. A więc już dziś zaufaj łaskawości Pana! I pozwól, aby ona sama cię przemieniała!