paki

Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść: Patrzcie na drzewo figowe i na inne drzewa. Gdy widzicie, że wypuszczają pączki, sami poznajecie, że już blisko jest lato. Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, iż blisko jest królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą (Łk 21,29-33).

* * *

Uderzają mnie słowa Apokalipsy: "i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego". Pierwsze skojarzenie to myśl o chrześcijanach zabijanych na całym świecie w skali, jaka do tej pory nie miała miejsca! I może pojawiać się pytanie o tak wielki rozmach zła. Wydaje się, że cechą czasów ostatecznych jest nie tylko to, że zło rośnie w siłę, ale i to, że także dobro coraz bardziej się umacnia. Bez wątpienia możemy wskazać na wspaniałych świadków Królestwa Bożego. Tych znanych: Maksymilina Maria Kolbe, Matka Teresa z Kalkuty, ks. Jerzy Popiełuszko, Jan Paweł II, Ojciec Święty Franciszek..., jak i wielu nieznanych. To pączki dobra. To konkretne dobro, które możemy przeoczyć i popaść w rozpacz widząc tylko tak wiele zła. Żeby dostrzec pączek na drzewie trzeba się zatrzymać, przyjrzeć, pokontemplować.

Dzisiejsza Ewangelia jest z jednej strony zaproszeniem skierowanym do Ciebie, abyś w świecie, w którym jest tak wiele okrucieństwa dojrzał okruchy dobra. Z drugiej strony jest wezwaniem byś miał odwagę być pączkiem dobra. Owszem kruchym i niewielkim - bo tak łatwym do zgniecenia, ale jednak pełnym Bożego życia i potrzebnym wspólnocie całego drzewa Kościoła.

+AMGD by Dariusz Michalski SJ. 2023
Wykonanie: Solmedia.pl

UWAGA! Serwis używa cookies.

Brak zmian ustawień przeglądarki oznacza zgodę.

Zrozumiałem