Pewnego razu diabeł urządził przed domem wyprzedaż różności. Wyłożył wszystko, czym kusił, przymuszał i torturował ludzi. Nieczystość wycenił wysoko, ale plotkę jeszcze wyżej. Bardzo droga była również pycha, ale najwyższą cenę przypisał rzeczy wyglądającej zupełnie zwyczajnie – wręcz niepozornie. „Co to takiego i czemu to takie drogie? – zapytał potencjalny nabywca. „O – powiedział diabeł – to mój najlepszy przyrząd. Kiedy nieczystość, zawiść, chciwość, lenistwo nie działają, kiedy nawet pycha nie przynosi skutku, trzeba użyć tego. Dzięki tej rzeczy unieszkodliwiłem wielu potencjalnych świętych”. „A cóż to takiego?” – nalegał klient. „Zniechęcenie” – odpowiedział diabeł.
* * *
Dlaczego zniechęcenie jest tak ważną bronią dla złego ducha? Kiedy uda mu się nas zniechęcić, wtedy doprowadza nas do zaprzestania walki duchowej. Rezygnujemy, przestajemy walczyć o dobro. Poddajemy się. Pamiętajmy, że podstawową zasadą w życiu duchowym jest: Lepiej zrobić coś, niż nie robić nic. I właśnie o to nie robienie nic będzie zły duch w nas zabiegał. Nie dajmy się zniechęcić, zobaczmy, że zawsze możemy uczynić coś dobrego w Tym, który nieustannie nas umacnia. Zniechęcenie to jedyna przegrana. Odwagi! Bóg jest z Tobą dzielny wojowniku i Cię wspiera!